W teorii potwierdza się jak bardzo istotne dla pozostawania pracowników w firmie jest wdrożenie dobrego Onboardingu. Dlaczego tak ciężko znaleźć dobre przykłady w praktyce?
Onboarding jest koniecznością dla nowych pracowników, którzy coraz częściej korzystają z dobrodziejstw ery cyfrowej, a także startupów pojawiających się jeden po drugim. Właśnie z tego powodu, dobrze przemyślany i wdrożony Onboarding jest potrzebny bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Wróćmy najpierw myślami do tego pierwszego dnia w pracy. Gdy mówimy o sytuacjach stresowych, rozmowa kwalifikacyjna plasuje się dość wysoko na liście rzeczy, które sprawiają, że nasze dłonie się pocą, a nogi drżą. Chcesz zaprezentować się w najlepszy możliwy sposób, sprawić jak najlepsze i najbardziej profesjonalne wrażenie, które może stać się przydatne w przyszłości pracodawcy i Twoim.
Gdy już przetrwamy rozmowę i umieścimy swoje nazwisko na przerywanej linii umowy o pracę, można by pomyśleć, najgorsze jest za nami. Ale w zależności od firmy, która cię zatrudniła, możesz się bardzo mylić. Ponieważ następny bardzo stresujący moment to pierwszy dzień w pracy.
Z własnego doświadczenia można stwierdzić, że pod koniec pierwszego dnia jest się wyczerpanym, ale czującym ulgę, albo wyczerpanym i przerażonym. To wszystko zależy od firmy i od tego, jak dobrze został przeprowadzony proces wdrażania pracownika. Może się zdarzyć, że pracownik nie ma dużego doświadczenia na stanowisku, na jakie został zatrudniony. Jeżeli nie uzyska odpowiedniego wsparcia na starcie, będzie błądził jak we mgle. Korzyści dla pracodawcy będą małe i niewymierne, a on będzie z każdym dniem bardziej sfrustrowany i przerażony.
Wiele razy przy zatrudnianiu pracownika, mówi się mu że doświadczenie nie jest najważniejsze i szybko zdobędzie odpowiednią wiedzę, a firma zapewnia wsparcie i szkolenia. W rzeczywistości, okazuje się że:
- Szkolenia są zbyt ogólne i przedstawiają teorię, nie ucząc praktycznych umiejętności, jakie potem są faktycznie egzekwowane.
- W nowe obowiązki wdraża nas inny pracownik, bądź kierownik, który poświęca na tłumaczenie 15 min, nerwowo zerkając na zegarek.
- Wpadamy w wir pracy i staramy się utrzymać na powierzchni, aby nie utonąć w morzu maili i kolejnych zadań, obserwując pracę kolegów i starając się wybrnąć z sytuacji.
Są to niebezpieczeństwa wynikające ze złego onboardingu. Nie tylko pracownik jest nieszczęśliwy, ale prowadzi to również do dużej rotacji nowych pracowników. Firmy wydają dużą ilością pieniędzy i wysiłku na rekruterów i menedżerów zatrudniania, tylko to wszystko pójdzie na marne, ponieważ nie zainwestowali w to, co przychodzi później: onboardning pracowników.
Onboarding dostarcza korzyści obu stronom. Przygotowuje się pracownika do pracy w zasięgu ręki i sprawia, że czuje się mile widziany w nowym środowisku. Pomaga również stać się skutecznym i produktywnym członkiem zespołu, który jest cennym nabytkiem dla firmy. Co więc może zrobić firma, aby pracownik nie tylko pierwszego dnia, ale we wszystkie pozostałe czuł się integralną częścią firmy i zdobywał cenne doświadczenie?
Przede wszystkim pracodawcy muszą przestać myśleć, że pracownik od progu ruszy z kopyta i będzie potrafił wszystko. Nawet doświadczeni specjaliści potrzebują czasu na rozkręcenie się i komfort, aby móc dowiedzieć się jak działają wewnętrzne mechanizmy w firmie. Zanim złożymy na pracownika barki obowiązki, należy pozwolić mu na zapoznanie się z zadaniami, systemami na jakich będą pracować, a nawet atmosferą i żargonem, jaki panuje w miejscu pracy.
Zdarza się zapominać o małych szczegółach jak karty dostępu, hasła do sieci czy nawet notesy i długopisy. Te małe rzeczy wpływają na jakość pracy, a przede wszystkim komfort, który pozwala szybciej oswajać się z nowym miejscem i czuć się jego integralną częścią. Być może brak takich małych rzeczy nie jest końcem świata, buduje jednak z pewnością pozytywny obraz firmy.
Onboarding jest koniecznością, sposobem na zmniejszenie stresu w pierwszym dniu pracy. Jest to cenne narzędzie dla każdej firmy, aby posiadać w swoich szeregach szczęśliwszych i bardziej wydajnych pracowników, którzy zostaną na dłużej i staną się pełnoprawnymi członkami zespołu.
[…] Zrozumieć onboarding – jak zatrzymać pracowników przed odejściem […]